4. Przejawy cyberprzestępczości

4.14. Rozpowszechnianie szkodliwych treści

Obecnie można wyróżnić dwa podstawowe typy rozpowszechniania szkodliwych treści. Są to: rozpowszechnianie niedozwolonych rodzajów pornografii oraz rozpowszechnianie treści nawołujących do nienawiści i ekstremistycznych.

W przypadku rozpowszechniania zabronionych rodzajów pornografii chodzi głównie o rozpowszechnianie materiałów pornograficznych przedstawiających stosunek ze zwierzętami oraz rozpowszechnianie (lub samo posiadanie) "pornografii dziecięcej" (materiałów przedstawiających lub w inny sposób wykorzystujących dziecko - osobę poniżej 18 roku życia lub osobę, która sprawia wrażenie dziecka). Rzeczywiste metody rozpowszechniania są bardzo różnorodne. Począwszy od zwykłego oferowania tego rodzaju pornografii do pobrania, poprzez umieszczanie jej w Internecie, rozpowszechnianie w sieciach wymiany komputerów, wysyłanie pocztą elektroniczną itp.

Wykorzystywanie dzieci do produkcji materiałów pornograficznych, a następnie rozpowszechnianie takich materiałów jest jedną z form przestępczości, którą zobowiązała się ścigać większość krajów świata, niezależnie od tego, czy ratyfikowały one Konwencję o cyberprzestępczości. Mimo że w tej dziedzinie podejmowane są znaczne działania (nie tylko przez państwa, organizacje pozarządowe i inne), problem wykorzystywania seksualnego dzieci w Internecie nadal pozostaje aktualny.

Zjawisko pornografii dziecięcej towarzyszy społeczeństwu od pierwszych chwil, gdy możliwe stało się utrwalenie na jakimkolwiek nośniku (papier, film itp.) samego faktu wykorzystania. Prawda jest jednak taka, że Internet umożliwił masowe rozpowszechnianie takich materiałów wśród indywidualnych użytkowników, a także większy stopień anonimowości.

Problem, jaki stwarza Internet i cyberprzestrzeń, wiąże się z wcześniejszym stwierdzeniem, że "Internet nie zapomina". Jeśli jakikolwiek materiał jest przesyłany lub transmitowany za pośrednictwem TIK, zawsze może istnieć gdzieś jego kopia. Przykładem z Czech, gdzie użytkownicy sami tworzą materiały pokazujące nagie dzieci, jest portal www.rajce.net. Portal ten z pewnością nie został stworzony jako środowisko do rozpowszechniania jakichkolwiek materiałów pornograficznych lub w inny sposób obraźliwych (istnieją inne strony do tego celu), jednak użytkownicy nie przestrzegają podstawowych zasad serwisu rajce.net, a w szczególności artykułu 13, który mówi:

"Treści przedstawiające nagie osoby, w szczególności poniżej 18 roku życia, mogą być umieszczane na Rajce wyłącznie w prywatnych albumach zabezpieczonych hasłem; pozostałe postanowienia niniejszego regulaminu, w szczególności zakaz umieszczania treści pornograficznych lub treści bezprawnie ingerujących w prawo do ochrony dóbr osobistych osób trzecich, pozostają w tym przypadku nienaruszone."

Niemniej jednak na tej stronie można znaleźć wiele zdjęć, choć stworzonych w dobrych intencjach (np. rozpowszechnianie zdjęć między członkami rodziny mieszkającymi daleko od siebie), które są atrakcyjne dla każdego, także dla potencjalnego napastnika. Dodatkowe informacje publikowane na tej stronie lub korelacja danych z innych źródeł dostępnych w Internecie znacznie ułatwiają np. napastnikowi znalezienie potencjalnej ofiary.

Problemem jest nie tyle samo zamieszczanie zdjęć nagich osób (ze świadomością replikacji danych), co fakt, że dane te są dostępne dla wszystkich użytkowników, a nie tylko dla ograniczonej grupy (np. wspomnianej rodziny).

 

Zdjęcie z rajce.net (zdjęcie jest dostępne dla wszystkich użytkowników)

Podsumowując, chcę powiedzieć, że zdecydowanie nie mam nic przeciwko robieniu zdjęć dzieciom (lub dzieleniu się niektórymi zdjęciami z najbliższą rodziną), aby zachować piękne wspomnienia. Mam jednak problem z bezmyślnym udostępnianiem tych zdjęć każdemu w cyberprzestrzeni.

Jednym z najnowszych projektów, w ramach którego podjęto problem wykorzystywania dzieci w Internecie, była praca organizacji Terre des Hommes Netherlands (THN). Firma ta stworzyła wirtualną dziesięcioletnią filipińską dziewczynkę, Sweetie. Sweetie przez dziesięć dni udzielała się na czatach internetowych i kontaktowało się z nią około 20 000 mężczyzn. Tysiąc z nich oferowało jej pieniądze w zamian za seks w sieci.

Szef projektu, Hans Guyt, powiedział na konferencji prasowej w Hadze, że ten rodzaj przestępczości wymaga nowego sposobu prowadzenia działań policyjnych. "Ani drapieżcy, ani ich ofiary nie spotkają się z nami podczas naszych dochodzeń" - powiedział.

"Stworzyliśmy wirtualną tożsamość, która reprezentowała 10-letnią Filipinkę".

"Nie przyciągnęliśmy nikogo, dopóki sam nie zaoferował nam pieniędzy" - powiedział Guyt.

Aktywiści chcieli zwrócić uwagę na rosnący problem wykorzystywania dzieci za pośrednictwem kamer internetowych. Nazywają to zjawisko "internetową turystyką seksualną".[1]

Możliwości stosowania sankcji karnych w Republice Czeskiej

W przypadku tworzenia, posiadania lub rozpowszechniania materiałów mieszczących się w pojęciu pornografii dziecięcej, użytkownik może zostać ukarany na podstawie paragrafu 192 (Produkcja i inne dysponowanie pornografią dziecięcą), paragrafu 193 (Wykorzystywanie dziecka do produkcji pornografii) Kodeksu karnego. Karalny jest również udział w przedstawieniu pornograficznym lub innym podobnym przedstawieniu, w którym bierze udział dziecko (§ 193a TZK). Uzyskanie dostępu do pornografii dziecięcej za pomocą technologii informacyjnej lub komunikacyjnej jest również karalne (paragraf 192(2) kodeksu karnego).

Przestępstwem jest także produkowanie, importowanie, eksportowanie, transportowanie, oferowanie, publiczne udostępnianie, pośredniczenie, wprowadzanie do obiegu, sprzedawanie lub przekazywanie w inny sposób innemu użytkownikowi utworu fotograficznego, filmowego, komputerowego, elektronicznego lub innego utworu pornograficznego, który pokazuje przemoc lub brak szacunku dla człowieka lub który opisuje, przedstawia lub w inny sposób przedstawia stosunek seksualny ze zwierzęciem (art. 191 ust. 1 kodeksu karnego).

W przypadku rozpowszechniania nienawistnych i ekstremistycznych przekazów obejmuje to w szczególności wspieranie i promowanie ruchu, który w oczywisty sposób zmierza do ograniczenia praw i wolności człowieka, wyrażanie sympatii do takiego ruchu, głoszenie nienawiści rasowej, etnicznej, narodowościowej, religijnej, klasowej lub nienawiści do innej grupy osób. Obejmuje ono także rozpowszechnianie zniesławienia za pomocą technologii informatycznych oraz, co nie mniej ważne, wysyłanie nękających wiadomości, które mieszczą się w pojęciu stalkingu lub cyberstalkingu.

Sprawy te mogą dotyczyć szeregu przestępstw, takich jak. § 184 (Zniesławienie), § 353 (Groźby), § 354 (Groźne prześladowanie), § 355 (Zniesławienie narodu, rasy, grupy etnicznej lub innej grupy osób), § 356 (Nawoływanie do nienawiści wobec grupy osób lub do ograniczenia ich praw i wolności), § 403 (Zakładanie, wspieranie i promowanie ruchu mającego na celu tłumienie praw i wolności człowieka), § 404 (Manifestowanie sympatii dla ruchu mającego na celu tłumienie praw i wolności człowieka), § 405 (Zaprzeczanie, kwestionowanie, aprobowanie i usprawiedliwianie ludobójstwa) Kodeksu karnego.

 

Możliwości ścigania karnego w Polsce

W Polsce obowiązują następujące artykuły Kodeksu karnego:

Artykuł 200b. Publiczne rozpowszechnianie treści pedofilskich

Artykuł 202. Prezentowanie i rozpowszechnianie pornografii



[1] Więcej informacji można znaleźć na stronie: Wygenerowany komputerowo "Słodziak" łapie internetowych drapieżników [online]. Dostępne pod adresem: http://www.bbc.com/news/uk-24818769

Holendrzy stworzyli wirtualną dziewczynę. Pomogła złapać ponad tysiąc pedofilów. [online]. [cyt. 19.8.2016]. Dostępne pod adresem: http://zpravy.idnes.cz/virtualni-holcicka-pomohla-lapit-tisic-pedofilu-fuu-/zahranicni.aspx?c=A131106_210025_zahranicni_zt